Pomóż nam! Zbieramy na zdalnie sterowaną klatkę pułapka Drop aby ratować kot!

Kochani, celem zbiórki jest klatka łapka typu Drop Trap. Chciałabym, aby znalazła się ona na wyposażeniu Fundacji Na Pomoc Zwierzakom z Tereską z Koszalina.

Działamy od 5 lat na terenie miasta Koszalina, ale także poza miastem w okolicznych miejscowościach pomagamy potrzebującym kotom. Ratujemy te, które potrzebują pomocy, ponieważ są chore, zostały skrzywdzone, ale przede wszystkim wyłapujemy na zabiegi kastracji i sterylizacji. Od lat walczymy z bezdomnością, staramy się ograniczyć populację kotów, które często giną pod kołami samochodów, umierają na różnego rodzaju kocie choroby, gdyż w porę nie udzielono im pomocy. Jednak złapanie wolno bytującego, dzikiego kota czasem graniczy z cudem. 

Założyłyśmy tę zbiórkę, ponieważ ten sprzęt będzie nieocenionym nabytkiem i pomoże uratować kolejne kocie istnienia. Każdy, kto choć raz musiał wyłapać  kota wolnożyjącego wymagającego np. leczenia wie jak ciężkie bywa złapanie go w zwykłą klatkę-łapkę. Niektóre koty omijają zwykłą klatkę szerokim łukiem, często gdy już w niej są to udaje się im z niej uciec, zanim sama się zamknie. Próby złapania kota wydłużają się z kilku godzin do kilku dni, lecz bywało tak, że trwało to nawet kilka tygodni.

Koszt takiej klatki ze zdalnym sterowaniem to na chwilę obecną już prawie 3200 zł. Klatka jest droga, ale w wielu przypadkach to jedyna szansa, aby pomóc kotu, aby uratować go od śmierci. Koty to niezwykle inteligentne zwierzęta, potrafią wyczuć zapach człowieka z kilku metrów i nie dać się złapać pomimo głodu, bólu, a przede wszystkim strachu przed nami, ludźmi, ponieważ ludzie  nierzadko, zamiast pomagać - krzywdzą koty.

Konstrukcja pozwala na to, aby koty mogły wejść do niej z 3 stron, a nie z 1 jak w przypadku standardowej klatki. Jest na tyle duża, by nie wzbudzać podejrzeń u kotów oraz daję nam możliwość zamknięcia jej ze znacznej odległości, bo aż kilkudziesięciu metrów. Zamyka się ona w pół sekundy i również na tej płaszczyźnie potwierdza swoją przewagę na tle jej standardowej odmiany.

Do czego pomaga zdalne sterowanie? Często usytuowanie kota jest na takim terenie gdzie nie da się ustawić podobnej klatki z mechanizmem sznurkowym tak, aby nikt inny tego sznurka przypadkiem nie zahaczył, lub by teren, na którym ustawimy klatkę był na tyle dogodny, aby pociągniecie sznurka nie zakończyło się fiaskiem. Fundacja i osoby proszące ją o pomoc próbują złapać wiele kocich istnień, które na podbierak czy klatkę łapkę nie dają się podejść.

Wielokrotnie mogłyśmy na Was liczyć, ludzi o wielkich sercach. Po raz kolejny prosimy Was o pomoc, aby uzbierać całą kwotę.