Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Drodzy Znajomi, Nieznajomi, Przyjaciele Kociego Zakątka!
Jeśli nas jeszcze nie znacie: od ponad 10 lat opiekujemy się kotami z wrocławskich (i nie tylko) ulic. Odławiamy, przyjmujemy interwencyjnie ze zgłoszeń, leczymy, ograniczamy bezdomność poprzez kastrację, szukamy kotom domów tymczasowych i stałych. Pomagamy rocznie około 200 kotom!
Długo dojrzewaliśmy do tej decyzji. Rozmyślaliśmy, zbieraliśmy wszystkie “za” i “przeciw”, w końcu powstał plan, którego nie zrealizujemy bez Waszej pomocy.
Uruchamiamy zbiórkę środków finansowych na remont i wyposażenie lokalu, w którym utworzymy pierwszy we Wrocławiu Ośrodek dla Bezdomnych Kotów z własnym gabinetem weterynaryjnym i szpitalikiem dla zwierząt!
Jak działaliśmy do tej pory?
Jak większość wrocławskich organizacji pro zwierzęcych - oraz niezależnych społecznych opiekunów kotów i wolontariuszy -od początku istnienia borykamy się z problemem "gdzie przechować koty" odławiane do kastracji, leczenia, adopcji. Korzystaliśmy albo z uprzejmości prywatnych osób, które użyczały nam pustych mieszkań, albo z "względnie przyzwoitych" pomieszczeń piwnicznych, w których można było ustawić parę klatek. Cały czas apelujemy o kolejne domy tymczasowe, jednak jest ich ciągle za mało. Wynajmujemy lokal od Gminy Wrocław, gdzie z braku innych możliwości także tymczasowo przetrzymujemy koty, choć nie na taki cel był on wynajęty. Wszystko to jednak rozwiązania prowizoryczne i niepewne. A chcielibyśmy dalej pomagać! Działać w siedzibie z prawdziwego zdarzenia, w której koty mogłyby pomieszkiwać w godnych warunkach i bez stresu, że komuś przeszkadzają, że za chwilę trzeba szukać innego miejsca. Lub kończyć działalność ...
Leczenie bezdomnych kotów jest trudne. Wożenie kotów z różnych lokalizacji do weterynarzy wymaga ogromnej logistyki – a nie mamy nawet własnego auta! Dojazdy, siedzenie w poczekalniach pochłania ogromną ilość czasu, który można by przeznaczyć na inne działania. Ceny diagnostyki i leczenia coraz wyższe, z lecznicami coraz trudniej się negocjuje… A liczba bezdomnych kotów na ulicach Wrocławia rośnie w zastraszającym tempie!
Z każdym kolejnym rokiem otrzymujemy coraz więcej próśb od mieszkańców naszego miasta, o wzięcie pod opiekę kotów urodzonych na ulicy, kotów, które straciły opiekuna, kotów znalezionych na działkach czy osiedlach. Sami bezpośrednio monitorujemy wiele kocich siedlisk na terenie naszej gminy, gdzie wspieramy karmicieli, kastrujemy kolejne koty, zabieramy do adopcji kocięta lub pojawiające się "znikąd" koty oswojone, domowe, które nie radzą sobie na dworze. Praktycznie wszystkie z nich wymagają mniej lub bardziej skomplikowanego leczenia, wyżywienia i dachu nad głową.
Nasze marzenie - nowoczesne miejsce opieki nad kotami. Chcielibyśmy spożytkować nasze doświadczenie, naszą miłość do kotów oraz nasz ludzki potencja do stworzenia nowoczesnego miejsca opieki nad kotami. Uważamy, że utworzenie ośrodka, gdzie w jednym miejscu mogą być leczone, operowane i przetrzymywane koty ma sens. Pomoże nam sprawniej i jeszcze profesjonalniej działać. Będziemy także mogli (w miarę możliwości) pomagać innym osobom, zaangażowanym w ratowanie kotów.
W ośrodku chcemy zapewnić:
§ profesjonalną opiekę weterynaryjną.
§ kastrację bezdomnych kotów
§ miejsce po zabiegu lub na czas leczenia w szpitaliku.
§ codzienną opiekę wspaniałych wolontariuszy, którzy każdego dnia poświęcają swój czas, energię i serce, by kotom żyło się lepiej
§ możliwość nauki i rozwoju dla studentów weterynarii i słuchaczy technikum weterynaryjnego
§ możliwość pracy z kotami pasjonatom kociej psychiki, którzy zwiększą ich szansę na adopcję.
Potrzebna pomoc. Mamy już miejsce!
Po długich poszukiwaniach i negocjacjach wynajęliśmy lokal o powierzchni 77 mkw. Przed nami jednak długa droga: remont, wyposażenie. Nie prowadzimy działalności gospodarczej, nie posiadamy sponsorów. Dlatego – jak zawsze – liczymy na Was: ludzi nieobojętnych na los zwierząt i rozumiejących potrzebę pomagania. Stawiamy sobie ambitny cel, do którego brakuje nam tylko jednego - pieniędzy… Wierzymy, że wspólnymi siłami damy radę. Wielokrotnie pokazywaliście nam, że miłość i troska o koty są bezcenne. Prosimy - pomóżcie nam i teraz!
Prosimy o każde wsparcie finansowe, by nowoczesne lokum Kociego Zakątka stało się faktem! Z całego serca z góry - DZIĘKUJEMY!