Kocięta znalezione w silniku samochodowym

Każdy, kto ma kota boi się, że kiedyś jakiś się schowa pod samochodem w zimie. Niektórym przytrafia się to w rzeczywistości. 
Czwórka 5-tygodniowych kociąt została znaleziona w silniku samochodowym w warsztacie. 

Auto na szczęście było niesprawne od dłuższego czasu i może dlatego zostało wybrane jako nowy domu dla maluchów. 

Czekano na pojawienie się matki kociaków, ale niestety - ani widu, ani słychu i jej miejsce pobytu jest nieznane. Panowie z warsztatu podjęli decyzję o przetransportowaniu nowych, futrzastych "części samochodowych" do lecznicy. 

Są cztery kotki i jeden kot. Ponieważ pachną smarem, olejem i zostały znalezione w warsztacie samochodowym to nadano im imiona odpowiednie do miejsca: 

- Barracuda, 

- Cobra, 

- Impala,

- Mustang.

Dzieciaki są w stanie dobrym, zostały odrobaczone, ale są jeszcze za małe na testy i obecnie przebywają pod opieką weterynaryjną. 

Kocięta proszą Was o wsparcie!