Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kocia mama została adoptowana w lutym 2019. 3 z jej dzieci także cieszy się już nowymi kochającymi domkami, jedno z młodych nadal wypatruje domku. Jedno z kociąt niestety odeszło z powodu FIP.
Rozsypujący się dom na jednej z ulic Zduńskiej Woli. Grzyb, brud, wszechobecna nędza i pchły skaczace po nogach. W tym wszystkim kocia mama wyglądająca jak szkielet obciagnięty skórą i 5 jej malutkich kociaków. Karmiąca kotka, która sama była karmiona raz na dwa dni resztkami ze stołu...
Ponieważ nasze domy tymczasowe pękąją w szwach, a konto świeci pustkami, mieliśmy jedynie zrobić malcom zdjęcia do ogłoszeń adopcyjnych, a kotkę, gdy odkarmi małe, umówić na sterylizację. Ale kiedy zobaczyliśmy, w jakich warunkach przebywają kociaki z matką, nie mogliśmy ich tak zostawić. Małe trafiły pod naszą opiekę, do domu tymczasowego u Julii.
Pierwsza wizyta u weterynarza polegała na wytrzepywaniu z kociaków pcheł, które po spryskaniu preparatem odpchlającym odpadały z nich jak czarne paciorki i wykopywaniu ton świerzba z ich uszu.
Gdy kotka przestanie karmić, a malce dorosną i zostaną zaszepione, będziemy im szukać nowego domu. Tymczasem rodzinka dokazuje śmiało i przybiera na wadze, pochłaniając ogromne ilości jedzenia. Bez Waszego wsparcia nie uda nam się utrzymać tak licznej gromady podopiecznych, dlatego będziemy ogromnie wdzięczni za każdą pomoc.
Laden...