Mały kociak zagubiony przy punkcie widokowym. Ocalony przez turystów

Malutki około 3-miesięczny kociak siedział w krzakach przy punkcie widokowym w Słupie w Parku Wigierskim.

W pobliżu nie było żadnych domów, mały siedział i przemieszczał się tylko kilka metrów w prawo i w lewo. Jakby nie znał terenu i nie wiedział, gdzie iść. Możliwe, że się zagubił, a możliwe że został tam wyrzucony. Turyści zwiedzający Suwalszczyzne nie przeszli obojętnie, usłyszeli płacz i zadzwonili do nas z prośbą o pomoc. Kociak uciekał i nie dawał się złapać, nie był zainteresowany jedzeniem. Na jego szczęście wdrapał się na drzewo i nie mógł sam zejść. Tym sposobem udało się go złapać i przewieźć w klateczce do weterynarza. Kociak był w dobrej kondycji, jednak był cały zapchlony. 

Jest pod naszą opieką, został już odrobaczony i zaszczepiony. Dostał imię Słupek i jest cudownym pieszczoszkiem. Poleca się już do adopcji. Bardzo prosimy o wsparcie kociaka.