Karma, żwirek, lekarstwa dla kociaków bezdomn...

Cel: pomoc kotom bezdomnym i chorym.

Nasze stowarzyszenie działa od dwóch lat. Pomagamy jak możemy ratujemy maluszki i dorosłe kociaki .Kastrujemy, socjalizujemy i walczymy o lepsze życie dla tych istot. Staramy się działać w miarę dostępnych środków i naszych możliwości.
Niestety są u nas kociaki które nigdy nie będą miały domów i to właśnie dla nich chcielibyśmy prosić Państwa o wsparcie.
Marzeniem jest rozszerzyć naszą działalność i pomagać jak największej ilości zwierząt chorych również na białaczkę.
W tym momencie posiadamy dwie dziewczynki i dwóch chłopców białaczkowych ,które już bardzo długo czekają na dom. Ta choroba wymaga stosowania odpowiedniej suplementacji, leków i dobrych warunków.

Aby Perełka mogła żyć długo musi odbywać badania kontrolne i diagnostykę. Jej ząbki są do usunięcia, jak tylko będzie na tyle wzmocniona aby poddać ją zabiegowi. Koty bialaczkowe chorują częściej i leczenie jest dłuższe. W związku z tym tak istotna jest prewencja i trzymanie ręki na pulsie.

Pimpuś nie prosił się na ten świat, nikt go nie chce .Ma białaczkę musimy o niego dbać szczególnie poprzez kontrolowanie jego stanu zdrowia i suplementację aby tylko nie spadła odporność. I już pewnie na zawsze zostanie pod naszą opieką.

Cudna Pixi- niestety jej życie zostało zrujnowane informacją o białaczce. Kotka zostanie z nami do końca swoich dni.

Puchatek ten piękny kociak jest od pół roku z nami. Wyrok dostał po pierwszym teście. Zostaje z nami ,gdyż nikt o niego nie pyta. Koszty jego leczenia zostają na naszych ramionach.

Nie będę tu wymieniać ile jeszcze takich nieszczęść przebywa w naszym stowarzyszeniu ponieważ zabrakłoby czasu i miejsca. Dlatego tak ważna jest wasza pomoc dla naszego stowarzyszenia to' być albo nie być '.To tylko dzięki waszej dobrej woli i chęci pomocy możemy działać. Dzięki waszej chojności będziemy pomagać dalej .

W Małopolsce właściwie nie ma domu dla kociąt chorujących na tę okrutną chorobę .
Dlatego bardzo nam zależy aby Państwo nas wspierali. Wiemy że nie liczy się kwota a ilość złotówek wpłaconych na rzecz naszego stowarzyszenia.
Bardzo prosimy o pomoc w uzyskaniu jak największej liczby tych złotówek .Bo przecież nie walczymy dla siebie a dla tych naszych kocich podopiecznych .
Myślę że złotówka to nie jest duża kwota a może nam pomóc w uzyskaniu pomocy dla naszych kocich pociech.

LICZY SIĘ ILOŚĆ OSÓB WPŁACAJĄCYCH dlatego prosimy o jak największą ilość osób które chcą nas wesprzeć chociaż złotówką.