Koty, którymi nikt się nie interesuje proszą o pomoc

Nasza plusowa kociarnia istnieje od ponad roku. W tym czasie mieliśmy jedynie dwie adopcje kotów FELV+. Żaden z kotów FIV+ jak dotąd nie znalazł domu. Działamy na skraju Polski, gdzie bezdomność zwierząt jest ogromna. Nasz rejon niestety nie wyróżnia się świadomością w temacie kastracji czy też adopcji - zwłaszcza kotów z jakimkolwiek nosicielstwem czy przewlekłą chorobą.

(Tyrion FIV+)

(Bryś FIV+)

(Fifek FIV+)

W naszych szeregach, stosunkowo często pojawiają się koty białaczkowe czy FIV+. Czasami są to przypadki na skraju śmierci, czasami bardzo słabe kociaki, a czasami staruszki po przejściach.

(Weteran FIV+)

(Misia FELV+)

W ciągu jednego sezonu wypełniliśmy plusowe pokoje. Niestety równocześnie nie mamy zainteresowania adopcyjnego. Plusy są cały ten czas na naszym utrzymaniu. Sam Weteran przyjmuje na stałe, leki na nadciśnienie, suplementy na nerki, minimum cotygodniowe nawodnienie dla płukania nerek.

(Bodek FELV+)

Ostatnie miesiące są dużo cięższe finansowo niż wcześniejsze. Zakładamy zbiórkę na wyżywienie, suplementy i utrzymanie naszych podopiecznych,  z nieustającą nadzieją, że i one podobnie jak te zdrowe koty, znajdą w końcu swój stały dom.