Dwie kocie sierotki z lasu...

Podczas porannego biegu przy cmentarzu w lesie pani napotkała takie dwie kocie sierotki które za nią biegły. Pytała domostwa wokół, ale nic z tego. Tylko tyle, że często ktoś tu podrzuca zwierzaki. Szły za panią krok w krok. 

Sierotki już u nas, są po wizycie u weta. Jedną duża klatkę podzieliłyśmy na dwie. Zjadły, grzeją się i odsypiają czas spędzony na podwórku 💪

Prosimy o pomoc dla kocich sierotek 🙏