Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za wsparcie dla kocich sierotek.
Większość z nich już w nowych domach.
Zapytano nowych podopiecznych Fundacji Felineus jakie byłyby ich życzenia, gdybyśmy obiecali im je spełnić:
- Miauu, no wiesz ja to bym chciał po prostu być zdrowy – odpowiedział jeden z maluchów;
- To jeszcze pełna miseczka i zabaweczka dla koteczka – krzyknęły dwa kolejne;
- Mrau, a ja to bym chciała, żeby mnie ludzka ręka głaskała – wymruczała najmniejsza koteczka;
- A mnie się marzy takie mięciutkie posłanie, bo koty przecież uwielbiają spanie – rzekł bez namysłu bury kocurek;
- A ja bym chciała, żeby mnie ktoś pokochał tak po prostu i nie wierzył w głupoty, że pecha przynoszą czarne koty – wymiauczała cichutko czarna koteczka.
Najstarsza kotka przygląda się nam ze zdziwieniem i oznajmia głośnym mruczeniem:
- Drodzy wolontariusze, przyznać wam muszę, że dobre macie serca. Ja tylko jedno mam życzenie: żeby wam inni ludzie pomogli, byście te nasze kocie marzenia spełnić mogli. Bo najbardziej to marzymy o tym, żeby nas zabrano z tego miejsca, do którego nas wywieziono i porzucono.
Oto piaąkta z siódemki naszych nowych podopiecznych.
Choć są malutkie, zdążyły już niestety poznać w życiu co to głód, chłód i samotność. Jak zapewne się domyślacie to kolejne koty porzucone przez człowieka, wyrzucone jak niepotrzebna rzecz. Chociaż znaleziono je w jednym miejscu z pewnością pochodzą z kilku miotów: 4 najmniejsze to około 6-tygodniowe rodzeństwo (trzy chłopaki i jedna dziewczyna), trzy większe to 10-tygodniowa czarna kotka, 4-miesięczny bury kocurek oraz 5-miesięczna trzykolorowa kotka. Pomimo przykrych doświadczeń wciąż ufają człowiekowi wdzięcznie mrucząc i wtulając się w ludzkie ramiona. Głowy mają pełne marzeń i planów na kocią przyszłość, a serduszka gorące i gotowe na to by pokochać bezgranicznie.
Bardzo chcemy spełnić obietnicę i sprostać życzeniom wypowiedzianym przez kociaki. Zanim jednak kociaki ruszą na podbój świata musimy zapewnić i podstawową opiekę weterynaryjną w postaci odrobaczeń i szczepień, a także zaopatrzyć je w dobrej jakości karmę. Jak słusznie zauważyła najstarsza kotka, bez waszej pomocy nie damy rady sprostać temu zadaniu. Prosimy więc, dorzuć kilka groszy i pomóż nam spełnić siedem kocich życzeń.
[Aktualizacja 8.12.2018]
Trójka kociaków nadal przebywa pod opieką fundacji.
Laden...