Szaruś z rodzeństwem proszą o pomoc

Kochani, zaczął się niedobry okres dla kotów wolno żyjących, a zwłaszcza dla kociąt, które niestety pojawiają się również w tym zimnym okresie na świecie. A przeważnie na działkach, pod pustymi już altankami, na opuszczonych posesjach. Zimno nie sprzyja im i powoduje, że kocięta zaczynają bardzo cierpieć z powodu chorób a przede wszystkim przeziębień i kocich katarów.

Oto Szaruś, znaleziony wraz ze swoim rodzeństwem trójką kolejnych maleństw równie chorych jak on dotknięty już jest poważnie kocim katarem i walczy o życie. Leczenie czterech poważnie chorych kociąt jest dla nas dużym obciążeniem. Musimy więc prosić Was o pomoc, nie mogliśmy odmówić osobie, która je znalazła pomocy.

To nasz obowiązek, który nie zawsze idzie w parze z naszymi środkami. Ale zawsze wiemy, że możemy na Was liczyć i tym razem też prosimy Was bardzo o pomoc. Każda złotówka pomoże nam "postawić te kocięta na łapki" i jak już będą zdrowe znaleźć im domy, aby nigdy już im nie było zimno i źle. Żeby los był dla nich w końcu łaskawszy i dał wiele dobrego...