Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Majorek czuje się dobrze, pomimo, że wróciła nam giardia, ale oczka się wygoiły i odsuneły widmo operacji usuwania oczka.
Niestety jeden chory kociak Dexter nie dał rady. Umarł nagle, nie zdążyliśmy nawet do weterynarza.
Pozostałe dzieci kocie się wykaraskały z chorób, wszystkie już zostały zaszczepione, a część z nich znalazła już nowe domu.
Dziękujemy !!!
Sezon na kociaki rozpoczęty już jakiś czas temu, sezon na kociaki ledwo żywe, zabiedzone, niedożywione, zgubione lub podrzucone, urodzone przez bezdomne kotki, chore, wyniszczone kolejną ciążą i porodem. Kociaki z wybuchającymi oczami, nie do uratowania.
Takim przykładem jest Major, waga 3 tygodniowego kociaka 270 g, 5 dni wymagał praktycznie reanimacji, dogrzewania, karmienia na siłę. Powstał z martwych, je, nabiera sił, ale widzieć nigdy nie będzie. Pomimo walki o oczka czeka go operacja usunięcia co najmniej jednej gałki, kiedy nabierze masy minimum 1 kg.
Inny kociak Dexter, matka bez pokarmu a "właściciel" nie zamierzał dokarmić ani jego, ani matki, którą dopuścił do rozmnożenia, pozostałe kociaki nie przeżyły. Tylko Dexter. Waga w dniu znalezienia 250g! A wiek ok. 6-7 tygodni. Na szczęście oczka do uratowania.
Pozostałe kociaki pod naszą opieką miały więcej szczęścia! Są zdrowe. Jednak nie tylko chore wymagają opieki i szczególnego wsparcia weterynaryjnego. Każdego malucha trzeba odrobaczyć kilkukrotnie, zbadać kał, zaszczepić dwukrotnie, zanim będą mogły iść do swoich nowych domów. Zbiórka zakłada minimalne minimum, minimalne kocikowe - becikowe na start dla kocich dzieci. Na zdrowy start. Pod naszą opieką kilkadziesiąt innych, dorosłych, chorych kotów.
Pomóżcie, by maluszki zdrowo rosły, rozwijały się, by Major jak najszybciej mógł mieć przeprowadzoną operację. Na to potrzeba niemałych środków. Ale wiemy, że nie nas nie zostawicie bez pomocy!
Laden...
