Ratujemy kocurka po wypadku

Kocurek został znaleziony w Wojniczu. Był w bardzo ciężkim stanie. Lekarze zdiagnozowali złamanie przynasadowe kości udowej, pęknięcie pęcherza, płyn z krwią w jamie brzusznej, ściana pęcherza moczowego zmieniona zapalnie, ropny wysięk i jakby tego było mało niewydolność nerek.

Przeprowadzono operację w trakcie której pęknięty pęcherz moczowy został zszyty, oczyszczono jamę brzuszną, przepłukano. Po zabiegu klatka tlenowa, grzewcza i wolny wlew dożylny.

Rano kocurek już samodzielnie mógł oddać mocz. Jednak kocurek jeszcze jest słaby, rokowania są bardzo ostrożne. Wciąż pozostaje w lecznicy pod obserwacja i opieką lekarzy, dostaje kroplówki które mają go wzmocnić. Najbliższych kilka dni będzie decydujących. Nas obecną chwilę koszt tak jak w wypisie już ok 800 zł a jeszcze wiele przed nim, pobyt w lecznicy i jeżeli dojdzie do siebie za dwa, trzy tygodnie operacja złamania.

Bardzo prosimy o pomoc w leczeniu kocurka i wsparcie, każda złotówka się liczy i pomaga go ratować.