Kojec albo ciemna, ciasna komórka

W gospodarstwie ubogiego pana znajduje się 6 suczek, które mieszkają w ciemnej, ciasnej komórce. Dlaczego? Bo bezwzględny człowiek podpalił panu, miłośnikowi zwierząt o wielkim sercu, stodołę.

Sunie nie mogą już biegać po podwórku, ponieważ jest otwarte na szczere pole i kiedy puści się je luzem, wybiegają na ulicę. Dla nich stanowi to bezpośrednie zagrożenie życia, zaś dla pana - kość niezgody między nim, a nieprzychylnie nastawionymi do zwierząt sąsiadami. Pojawiają się groźby, kłótnie, policja.

Te psy bardzo potrzebują słońca, poczuć pęd wiatru, rozprostować kości. Będzie to możliwe, jeśli wybudujemy im przestronny kojec. Wówczas będzie można połączyć go z komórką i stworzyć im dogodne miejsce do życia.

O tym marzymy dla tych psów.

Szacowany koszt budowy to 1000 zł (dokładny kosztorys wkrótce). Sunie są obdarzone miłością, wysterylizowane i dokarmiane przez nasze Stowarzyszenie, jednak nie stać nas na wydatek rzędu 1000 zł.

Pomóżcie, kochani Darczyńcy, spełnić to psie marzenie. Ich właściciel oddałby im wszystko, co ma… gdyby tylko miał.

Serdecznie dziękujemy.