Zbiórka na fundacyjny kojec

Jak zacząć żeby chwyciło? Żeby było oryginalnie? Żeby udało się zebrać? Nie wiem. Ale musimy na ten kojec zebrać. Po co? Dlaczego?

Bo wtedy koszt utrzymania psa w fundacji będzie praktycznie zerowy. Nie będziemy musiały płacić za hotel ani za dobę w lecznicy, kojec stanie na prywatnym podwórku i będzie zabezpieczeniem na wypadek (a tych uwierzcie jest dużo i zdarzają się często) znalezienia psa i rozwiąże się problem "co teraz?".

Kojec to jedyna szansa na awaryjne i bezkosztowe zabezpieczenie psa. Nasze must have, pomożecie?