Kudłaci bardzo proszą przyjaciół o nowy kojec!

Kochane zwierzoluby, jesteśmy zmuszeni prosić Was o wsparcie, ponieważ sami nie damy rady. Bardzo jest nam potrzebny kojec, by tymczasowo przetrzymywać bezdomne zwierzaki, które trafiają pod opiekę naszej grupy.

Dziewczyna o złotym sercu zgłosiła się do pomocy jako dom tymczasowy, ale problem w tym, że przy wyjeździe/wjeździe z posesji stwarza się sytuacja niebezpieczna – zwierze może łatwo wymknąć poza teren posesji i wpaść pod samochody na ruchliwej ulicy lub uciec. Na ten czas dobrze by było zabezpieczać zestresowane bezdomniaki w kojcu.

Poza tymi dwoma niebezpiecznymi momentami nic im już nie grozi, gdyż posesja jest ogrodzona i nasi podopieczni  mogliby biegać luzem. W tej chwili na pomoc czeka czarny Łabek, który całe swoje życie spędził na łańcuchu, który nie zna innego życia i niezbyt wie, jak ma się zachowywać. Za Łabkiem przyjdą kolejne bidy, więc kojec nie jest dla nich jakąś fanaberią, tylko koniecznością.

Wierzymy w przyjaźń i solidarność braci zwierzolubnej i wiemy, że nie pozostawicie nas sam na sam z tym problemem. Będziemy wdzięczni za każdy datek na szczytny cel. Wasi Kudłaci przyjaciele Marty.