Niepełnosprawność i krew zamiast moczu. Przykra rzeczywistość Kory

Kilka miesięcy temu pod nasza opiekę trafiła Kora po wypadku komunikacyjnym... Uderzenie samochodu było tak mocne, że doszło do uszkodzenia kręgosłupa. Malutka miała niedowład tylnych kończyn i problem z załatwianiem.

Dzięki wam przeszła poważna operacje kręgosłupa i zaczęła stawać na łapki, ale problemy z pęcherzem się nie skończyły. Badania moczu, posiewy, różne antybiotyki... Nic nie działało 🥺 Dziś rano zaczął się koszmar... Wszędzie była krew. Kora krzyczała z bólu, bo nie mogła się wysiusiać. Tam, gdzie stała wszędzie zostawały krople cuchnącej krwi. Na sygnale trafiła do całodobowej kliniki gdzie została pod opieką lekarzy.

Została podłączona pod kroplówkę oraz zostało wykonane USG... Ściany pęcherza twardnieją. Jedna z nich jest w złym stanie. Zaczęła pękać. Dlatego pojawiła się KREW. Koszty leczenia Kory nas przerosły dlatego musimy prosić państwa o pomoc. Dziś jej stan się pogorszył więc faktura pewnie będzie ogromna, a nasze konto świeci pustkami...

BŁAGAMY O POMOC! Kora już tyle przeszła... Musimy walczyć do końca!