Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Serdecznie dziękujemy za wpłaty. Niestety nie udało się uratować Kosmo. Biega już za tęczowym mostem .
Kosmo przebywa w fundacji od około roku. To staruszek. Ma ok 12 lat i jego życie wisi na włosku, ale Kosmo walczy jak Prawdziwy Wojownik.
Ma padaczkę i chory kręgosłup. Porusza się z wielkim trudem na drżących łapach. Pod koniec grudnia bardzo nasiliły się ataki epilepsji. Ostatecznie udało się opanować sytuację, jednak po zrobieniu wielu badań, wyszło że nerki są w opłakanym stanie. Kosmo każdego dnia walczy o życie. Bardzo wspieramy go w tej walce. Kosmo jest słaby, ale nie poddał się i my też nie. Ciągłe wyjazdy do oddalonego o kilkadziesiąt kilometrów weterynarza, podnoszenie pakowanie i wypakowywanie Kosmo do auta, przenoszenie go i stawianie na nogi to aktualna codzienność.
Kolejna wizyta u lekarza. Tym razem nie wychodzimy z samochodu, tylko robimy badanie na miejscu.
Taki jest aktualny stan Kosmo.
A tu Kosmo i jego alter ego.
Kosmo to taki skarb! Gwiazdka z nieba, która z ochotą sieje spustoszenie w Duchu. Wystarczy, że pójdziemy na długi spacer bez niego, a już wszystko w kuchni znika ze stołu, blatu i gdzie tam tylko coś jest. Wchodzisz do domu, a tam stolnica na podłodze - mąka wymieszana ze śliną i okruchami pożartego pieczywa. Znikają buty, które znajdujemy podzielone na wiele części, znikają dokumenty, telefon i nie wspomnę już nawet, co jeszcze. Telefon Kosmo uwielbia wyjątkowo, ale zawsze szybko go nudzi i wtedy oddaje kolegom, żeby sobie podzwonili do znajomych. No i oczywiście, Kosmo zawsze i chętnie wypowie się w każdej sprawie. Ma też tzw. osobowość telewizyjną, czyli parcie na szkło. To wyjątkowy pies, który zasługuje na to, żeby o niego walczyć.
Serdecznie dziękujemy za każdą podarowaną dla niego złotówkę!
Laden...