Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kiedy przyjmujemy kociaki, wiemy, że każda historia może nas zaskoczyć. Ale ta… ta była wstrząsająca.
Lunka, ta malutka kruszynka, trafiła do nas z opuszczonego domu. Wiedzieliśmy tylko, że nie chce jeść. Nakarmiona butelką, zasnęła słodko na cieplutkim termoforku. Wydawało się, że będzie lepiej... Ale rano przeżyliśmy szok – jej główka spuchła jak balon!
Natychmiast zabraliśmy ją do weterynarza. Tam odkryliśmy prawdę – pod sierścią ukrywały się rany po czterech kłach. Coś próbowało ją zjeść. Kości czaszki były złamane, wszystko dosłownie pływało w środku... Ale ta malutka wojowniczka nie poddała się.
Na szczęście, bakterie nie zdążyły zaatakować i Lunka przetrwała. To prawdziwy cud, że teraz możemy Wam ją przedstawić. Jest na antybiotykach, ma świetny apetyt i z radością bawi się piłeczką! Rośnie z dnia na dzień, a my trzymamy za nią kciuki, aby zdrowie wracało z pełną siłą.
Ale przed nią jeszcze długa droga – kolejne kontrole, leczenie, szczepienia… Dlatego prosimy Was o pomoc. Każda wpłata na leczenie Luny, jej szczepienia, a nawet na pyszne jedzonko, będzie dla niej ogromnym wsparciem.
Razem możemy jej dać szansę na pełne, zdrowe życie!
Laden...