Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
RACIBÓRZ BRZEZIE - dzieci wychodzące ze szkoły i leżący nieruchomo, na poboczu drogi, malutki kotek.
Wielu uczniów przeszło obok potrąconego kotka, ale tylko dwie dziewczynki - MIRA i EMILKA, zatrzymały się, aby kotka ratować. Dziewczynki poczekały na przyjazd mamy Emilki, która zadzwoniła po pomoc do nas, do Fundacja Animal Care Arkadia - też z Raciborza.
Mamy pod opieką ponad 45 zwierząt starych, przewlekłe chorych, niepełnosprawnych, z różnych powodów nieadopcyjnych. Zbiórki na chore zwierzęta prawie stoją w miejscu. Brakuje nam funduszy na wszystko.
Nie mogliśmy jednak odmówić pomocy istocie, która dostała życie i tak mocno się tego życia trzymała.
Spotkaliśmy się w gabinecie weterynaryjnym, gdzie kotek został zbadany. Prawie nie ruszał się. Był niesamowicie zapchlony (jak bardzo musiał cierpieć !) i miał zaklejone oczy - mocny katar koci.
Był wyziębiony, temperatura jego ciała była mocno obniżona. Dostał kroplówkę, antybiotyk w zastrzyku, krople z Gentamycyną - do chorych, zaklejonych wydzieliną, oczu. Zostały wykonane testy na FIV i FelV (oba ujemne - czyli zdrowy) oraz jeszcze jeden potrójny test (na panleukopenię, lamblie, koronawirusa - wszystkie ujemne - czyli zdrowy).
Kotek został spryskany środkiem przeciwpchelnym - pchły spadały jak gęsty grad i skakały po całym stole weterynaryjnym. Okazało się, że jest to koteczka, którą dziewczynki nazwały "Mimi". Zbieramy na opiekę weterynaryjną, dobrą karmę i suplementy dla niedożywionego kotka oraz podkłady, których zużywa w potężnych ilościach.
Laden...