Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Malinka-po udanej operacji, trafiła do domu tymczasowego który tak się w niej zakochał że została tam już na zawsze. Dziekujemy za pomoc
Kilka dni temu otrzymaliśmy maila z rozpaczliwą prośbą o pomoc. Pani Ewa znalazła pod pracą młodą kotkę w ciężkim stanie - na jednej nodze duży ropień, druga noga w stanie tragicznym.
Kotka ma olbrzymie problemy z poruszaniem się, każdy ruch sprawia jej olbrzymi ból. Pani Ewa zapewnia koteczce niezbędną pomoc. Niestety, okazuje się, że koteczka potrzebuje diagnostyki ortopedycznej, leczenia, operacji oraz leków. Nasza Fundacja nie pozostaje obojętna na los cierpiących zwierząt. Szybka reakcja i kotka ląduje u bardzo dobrego specjalisty chirurga - doktora Zdeba.
Niestety, zgodnie z oczekiwaniami sytuacja stanu kotki jest ciężka. Diagnoza: złamanie podłużne wieloodłamowe kości udowej prawej. Okazało się, że Malinka (takie imię otrzymała koteczka) przez dwa tygodnie funkcjonowała z ogromnym bólem, jaki sprawiało jej złamanie. Niestety, u takich małych kotów jest problem, bo nie można skonstruować porządnej stabilizacji z uwagi na kruchość kości, a do tego zwierzę cały czas rośnie, więc trzeba obmyślić stabilizację skuteczną, ale jak najmniej traumatyczną.
Malinka po ciężkiej operacji ma założony jeden gwóźdź oraz stabilizator. Ta metoda stabilizacji pozwala adaptować długości elementu zewnętrznego, co ewentualnie umożliwi wydłużanie w trakcie gojenia w celu odpowiedniej adaptacji. Stabilizator, by nie obciążać Malinki, jest bardzo lekki (zrobiony z włókna węglowego i tworzywa), dedykowany właśnie dla takich kotków - niestety jest tez bardzo drogi.
KOCHANI, MALINKA POTRZEBUJE POMOCY! Koszt samej operacji to ponad 1000 zł. Do tego dochodzą koszty hospitalizacji, leków, badań, rtg, diagnozy, wizyt kontrolnych, opatrunków, sterylizacji, itp. To niestety ogromne kwoty, których Fundacja nie będzie w stanie bez Waszej pomocy pokryć.
Laden...