Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Objawy kliniczne pojawiły się nagle. Mocne osłabienie, brak apetytu, utrata wagi i wyraźny niepokój kotki Anastazji sugerowały coś bardzo poważnego. Badanie krwi nie ujawniło nieprawidłowości, które pozwoliłyby określić przyczyny jej dolegliwości, ale obraz USG jamy brzusznej całkowicie nas załamał.
U Anastazji wykryto "krwistego" guza na śledzionie, zmiany w wątrobie, trzustce i jelicie. Musiała być natychmiastowo operowana, ponieważ w każdej chwili mogło dojść do pęknięcia guza, krwiobrzusza i jej śmierci.
Kotka przeszła operację drogą brzuszną (laparotomię), w znieczuleniu ogólnym. Ze względu na duże zmiany chorobowe lekarze chirurdzy podjęli decyzję o całkowitym usunięciu śledziony i części wątroby. Wycięte tkanki zostały wysłane do badania histopatologicznego, na wynik, którego czekamy z bardzo dużym niepokojem.
Wykażą one czy zmiany nowotworowe należą do tzw. łagodnych czy złośliwych i dzięki rozpoznaniu potwierdzą lub wykluczą przerzuty do innych tkanek oraz pozwolą oszacować rokowania dla naszej podopiecznej.
Operacja była bardzo dużym obciążeniem dla organizmu Anastazji, ale kotka dzielnie znosi okres rekonwalescencji, zamknięcie w klatce kenelowej i częste przyjmowanie leków. Jej waga stanęła w miejscu, a pooperacyjne cięcie na jej małym brzuszku szybko się goi. Mimo trudnego czasu, w oczekiwaniu na wynik badania histopatologicznego wierzymy, że to dobre znaki i Anastazja wygra drugie życie! Łatwiej jest pomagać, dużo trudniej prosić o pomoc - szczególnie jak samemu nie można tego zrobić … dlatego w imieniu Anastazji prosimy o wsparcie w opłaceniu faktur za badania i operację ratującą jej życie. Uzbierana kwota pozwoli również na zakup leków, specjalistycznej karmy i wykonanie dodatkowych badań kontrolnych (morfologia z rozmazem, USG jamy brzusznej, RTG).
Dziękujemy!
Laden...