Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Walkiria jest aktualnie w domu tymczasowym, a jej wszystkie dzieci znalazły już na szczęście domy na zawsze... ogromnie nas to cieszy! :D Dziękujemy za Waszą pomoc!
Długi sierpniowy weekend... Wszyscy siedzą na działkach, grillują, leżą na kocach i opalają się. My też miałyśmy takie plany. Kilka godzin na działce nam jednak przepadło, ponieważ trzeba było złapać długowłosą kotkę i jej trójkę dzieci z terenu budowy. Miejsce skrajnie niebezpieczne dla kotów tym bardziej, że mają w końcu wznowić budowę i koty mogłaby czekać straszna śmierć pod maszynami.
Popatrzcie, w jakich warunkach przyszło nam te koty łapać:
Łapanie trwało parę godzin. Najpierw zabrałyśmy dwa maluchy - śmiertelnie przerażone. Później dopiero trzeci malec, a matkę karmicielka złapała w ręce następnego dnia. Kociaki trafiły pod opiekę weterynarza, są zaświerzbione i zarobaczone i mają lekki koci katar.
Kociaki u weterynarza:
Ich siostra z tego samego miejsca miała mniej szczęścia - ostry koci katar prawie ją oślepił, była dużo mniejsza od swoich sióstr i po intensywnej walce w klinice odeszła... Zarobaczenie tylko ją dobiło.
Kociaki i matka są pod opieką weterynarzy, zbieramy na ich testy, leczenie, badania kału, odrobaczanie, szczepienie i hospitalizację. Pomocy!
Laden...