Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kotka Zosia trafiła pod opiekę Fundacji na zabieg sterylizacji, aby nadal nie rodziła kolejnych miotów.
Zosia gdy trafiła pod opiekę Fundacji została objęta opieką wterynaryjną, została wysterylizowana, odrobaczona oraz zaszczepiona, miała również wykonane testy na felv i fiv.
Lecz Zosia zostać w Fundacji nie mogła, to starsza koteczka, która bardzo chciała wrócić na wolność, 10 letnia kotka, która w miejscu bytowania od zawsze była karmiona.
Zakupiłyśmy dla Zosi budkę aby miała gdzie mieszkać.
Zosia wróciła do siebie.
Pomóżcie nam i Pani Teresce (to chyba nie przypadek). Trafiła do nas dziś koteczka, którą zaopiekujemy się przed zabiegiem sterylizacji i po zabiegu. Czekałyśmy na termin z miasta, bo pojawiły się środki, ale termin mamy na 4 lutego, na który mamy już wyłapaną inną kotkę, a następny za 3 tygodnie ! Ta koteczka nie mogła czekać i prosiła nas, abyśmy już teraz wyłapały koteczkę, a ona postara się zapłacić. Wiem, że wiele osób oddaje swój ostatni grosz na zwierzęta i dokarmianie, tak też my robimy i od kilkunastu lat dokarmiamy.
Sterylizacja była pilna, bo koteczka ma rujkę - ganiały za nią kocury i już pokrywały biedną 10-letnią Zosię, która podobno trafiła na ulicę, po tym jak właściciel wymienił ją na jej dzieci. Od 10 lat stale się kociła, a dzieci znikały w większości miotów, może umierały po cichu.
Zosia jutro ma zaplanowaną sterylizację - łączny koszt to 250 złotych, na ten właśnie zabieg zbieramy i mamy nadzieję, ze nam pomożecie. Lepiej wysterylizować pilnie koteczkę, niż dopuścić do tego, aby kociaki się rodziły nadal... Terminy są tak długie na miasto, a zgłoszonych mamy wiele kotów w różnych miejscach, czekających na zabiegi, które będziemy wyłapywać. Bo celem jest walka z bezdomnością i STERYLIZACJA.
To klucz, aby tej wiosny mniej kociąt umierało, więcej otrzymało pomoc, bo ten rok był naprawdę straszny dla wszystkich, którzy niosą pomoc.
Laden...