Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Mamy aktualnie pod opieką więcej kotów niż powinniśmy. Wydajemy pieniądze tylko na karmę, żwirek oraz weterynarzy. Oglądamy każdą złotówkę nim ją wydamy, a każdy miesiąc to walka o przetrwanie :(
Koty do adopcji zużywają nie tylko tony żwirku i karmy, ale również czasem jakiś zachoruje, bo zarazi się od nowego (mimo izolacji chorych) lub musi mieć np usuwany kamień nazębny.
Mimo chuchania i dmuchania co chwilę coś jednak się dzieje przy większej ilości zwierzaków. Adopcje idą powoli, niektore koty czekają na dom nawet parę lat. Wymagają w tym czasie także corocznych badań krwi oraz szczepień.
Mamy także koty przewlekle chore, wymagające leków, suplementów i kroplówek np chore nerki, trzustka, czy IBD. Mamy też parę FIVków.
Poza kotami do adopcji mamy również koty tylko na czas kastracji lub leczenia. Mimo iż są u nas nie na stałe generują spore koszty, gdyż wszystko podrożało. Każdy nowy kot jest odpchlony, wielokrotnie odrobaczany, szczepiony, kastrowany, chipowany, ma test fiv/felv, badania krwi (morfologia, biochemia) oraz leczony. Prawie każdy kot z ulicy wymaga pomocy stomatologicznej, a to kosztuje min 1 tys zł :(
Dodatkowo codziennie karmimy bezdomne koty na Kurkowej i Łowieckiej, a także w miarę możliwości wspomagamy karmą karmicieli na Księżu, Wojnowie we Wrocławiu oraz we wsi Malczyce.
Zbieramy na karmę, żwirek, odpchlanie, odrobaczanie, szczepienia, badania krwi, testy fiv/felv oraz leczenie.