Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
24 lutego o poranku nasz świat zmienił się bezpowrotnie. Przemoc, która od lat dotyka naszych sąsiadów rozlała się do niewyobrażalnych wcześniej rozmiarów.
Alarmy bombowe, ucieczki do schronów i dramatyczne pożegnania to teraz codzienność mieszkańców Ukrainy. Porzucają swoje domy, walczących bliskich i w końcu zwierzęta… Często są to decyzje podejmowane w kilka minut, których bolesne wspomnienie zostanie z nimi na zawsze. Wojna nie daje wolności wyboru. Na szczęście my go nadal mamy. I wykorzystaliśmy naszą szansę, aby pomóc kilku zwierzakom z ogarniętej konfliktem Ukrainy.
Koty dotarły do centralnej Polski, dzięki szybkiej i sprawnej ewakuacji Fundacji Przytul Kota. W pierwszym transporcie z siedziby organizacji w Łodzi zabraliśmy 6 dorosłych zwierząt. Koty, wykończone po kilkunastogodzinnej podróży, były żywymi obrazami przerażenia, smutku i zaniedbania. Szybko ulokowaliśmy je w naszych domach tymczasowych, gdzie otoczone opieką dochodzą do siebie.
Poddawane są kompleksowym badaniom i diagnostyce. Niektóre problemy zdrowotne widać gołym okiem. Prócz zaburzeń behawioralnych dokuczają im m.in. choroby zębów i oczu. I z doświadczenia wiemy, że to pewnie dopiero początek. Niektóre problemy ujawnią się dopiero z czasem. Nasza pomoc nie ograniczy się do tej szóstki. W najbliższych dniach planujemy przyjąć kolejne zwierzęta.
Nie znamy ich historii, nie znamy ich pochodzenia i nie próbujemy sobie nawet wyobrazić okoliczności, w jakich straciły swoje rodziny i dotychczasowych opiekunów. Dlatego robimy to, co wychodzi nam najlepiej. Działamy! Choć ciężko to sobie wyobrazić, to nasi wolontariusze są zdeterminowani jeszcze bardziej niż zwykle. I wiemy, że w tym działaniu nie pozostaniemy sami. Gorąco prosimy Was o wsparcie. Nie pozwólmy strachowi przejąć kontroli nad naszą codziennością.
RÓBMY SWOJE!
Laden...