Karma dla kotów z ukraińskiej wsi!

Mamy znajomą Ukrainkę, która od lat mieszka w Polsce i od lat pomaga kotom - i tym u nas i tym u siebie w rodzinnej wsi, w obwodzie Rowieńskim. 

Niestety, przez pandemię Danusia straciła pracę i nie ma na razie środków, by zakupić karmę dla kocich biedaków z rodzimych stron. Wcześniej regularnie wysyłała po kilka worków suchego i puszki przez zaprzyjaźnionych kierowców i karma docierała na Ukrainę, gdzie jej Mama pomaga ogarniać tamtejsze biedaki (ciągle przychodzą nowe, sa podrzucane i wyrzucane jak u nas...)

Koty są sterylizowane, mają ciepłe schronienie i pełne miski. Ale teraz nastał kryzys...

Nie możemy pozwolić, by koty zostały bez jedzenia, dlatego postanowiliśmy im pomóc. Jeśli też zechcielibyście wesprzeć ukraińskie biedy, będziemy bardzo wdzięczni. Każda złotówka ma znaczenie! 

Serdeczne dzięki!