Obroża powoli odcinała mu łapę - uratujmy tego kocura!

lipiec 2021

Potrzebny był kolejny zabieg :(

28 czerwca 2021

Kocur nadal w lecznicy, nie wszystko super sie goi, bo miejsce trudne... :/ Zapłacimy majątek za szpitalik, POMOCY!!!

Kocur przeszedł dwie operacje zszywania ran, leczenie, kastrację. Bardzo prosimy o dalsze wsparcie, byśmy mogli opłacić fakturę za poand miesięczny pobyt w szpitalu...:/

-----

Śmierdział zgniłym mięsem, obroża wrzynała mu się w ciało - uratowany kocur prosi o pomoc! Pojawił się podobno ok. miesiąc na Saskiej Kępie w Warszawie. Sprawiał wrażenie dzikiego, uciekał, gdy tylko karmicielka wchodziła do piwnicy, nic nie było widać...

Dopiero kilka dni temu zaczął przychodzić na podwórko, gdzie są koty i udało się dostrzec, że kot ma na sobie obrożę, wbitą w ciało i przełożoną przez łapę. Złapał się na szczęście bidak bez problemu na klatkę łapkę i pojechał do lecznicy - okrutnie śmierdział rozkładem...

Został znieczulony, wykastrowany, a rany (bardzo poważne) opatrzone. Kocur jest dorodny, ma kilka ładnych lat, testy wyszły ujemne, nie był kastrowany, nie miał czipa. Miał zapewne kiedyś jakiegoś właściciela, który zafundował mu bezdomność, brak kastracji i ogromne cierpienie, bo założył mu obróżkę, której zwierzę nie mogło się pozbyć i która powoli odcinała mu łapę...

To kolejny kilkusetny któryś kot pod naszą opieką. Kolejny poważnie chory, wymagający długiego pobytu w lecznicy, badań, leczenia, więc koszty będą niemałe...

Czy możemy liczyć na Wasze wsparcie dla tego biedaka, który już tyle wycierpiał? Bardzo prosimy, pomóżmy mu razem! Oczywiście każda wpłata jest dla nas ratunkiem - tak wielu wymagających pomocy zwierząt jeszcze nie mięliśmy... Dziękujemy! 

UWAGA! Nigdy nie zakładajcie kotom obroży, której nie zwierzę nie może się łatwo pozbyć przy jakimkolwiek zahaczeniu. Każdy odpowiedzialny opiekun kastruje też i czipuje swoje zwierzę. Czip to dowód osobisty zwierzaka i nie ma że kot domowy, że tylko czasem do weterynarza... Różnie może się zdarzyć w życiu i czip ma być w kocie czy psie i basta!