Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
13.09.2017: Operacja Krisa powiodła się, kocur bardzo dobrze zniósł zabieg i pobyt w szpitaliku lecznicy. Dochodził do sił przez jakiś czas ciągle pokazując, że zachodzą w nim zmiany. Stał się kotem żywszym, żwawszym, jego głowa juz nie jest tak wykrzywiona, jak kiedyś, wszelkie objawy powoli ustępują. Kris zmagał się z poważną chorobą, dlatego i na powrót do pełnego zdrowia musimy trochę poczekać, liczymy, że za kilka miesięcy, być może tygodni nie będzie śladu po objawach.
Dziękujemy! Dzięki Wam mogliśmy pomóc Krisowi :)
Kris nie został brutalnie potraktowany przez człowieka. Nie przeżył wypadku samochodowego, w jego życiu nie wydarzyło się nic innego, poza tym, że był kotem niechcianym, niczyim. Nikt nie wyciągnął pomocnej dłoni, nikt nie chciał odmienić jego losu i nie zainteresował się drobnym, głodnym kotem przepędzanym z kąta w kąt. Jego organizm nie radził sobie w takich warunkach. Kris nie jadł, zaczął słabnąć, aż w końcu poważnie chorować. Jako kot wolno żyjący nie otrzymał opieki w porę, a jego problemy z biegiem czasu się pogłębiały.
Kiedy go poznaliśmy, od razu wiedzieliśmy, że będzie częstym pacjentem u weterynarzy. Jego urocze przekrzywienie głowy i problemy z oddychaniem były pierwszym krzykiem o pomoc, już one sygnalizowały nam, że coś jest nie tak. Zauważyliśmy też nierówne źrenice, a całą resztę czarno na białym pokazała diagnostyka, ktorej część widać na zdjęciach.
Pierwszym etapem badania Krisa była bronchoskopia z pobraniem materiału do badań cytologicznych i tomografia komputerowa głowy. Kris miał nieswoiste zapalenie płuc i problemy oddechowe; po wdrożeniu leczenia udało się poprawić wydolność oddechową. Drugi etap to rinoskopia z powodu przewlekłego nieżytu nosa oraz wyrywanie i czyszczenie zębów. Ostatnim, trzecim, najtrudniejszym i najkosztowniejszym etapem leczenia jest operacja ucha.
Kris ma zaburzenia równowagi, przekrzywioną głowę i zespół Hornera, objawiający się nierównymi źrenicami. Wszystko to utrudnia Krisowi funkcjonowanie, czasami nie radzi sobie z najprostszymi czynnościami. Tomografia komputerowa głowy wykazała, że temu wszystkiemu winne jest ropne zapalenie ucha środkowego; ropa znajduje się w puszce kostnej.
Koszty pierwszego etapu oraz diagnostyki udało się pokryć dzięki wcześniej zorganizowanym specjalnym zbiórkom, wierzymy, że teraz będzie podobnie. Koszt drugiego i trzeciego etapu leczenia Krisa jest szacowany na minimum 3,2 tys zł (ok. 700 zł rinoskopia, ok. 2500 zł otwarcie puszki + dren).
Jedynym sposobem na pozbycie się tego problemu i przywrócenie Krisowi normalnego życia jest trudna i kosztowna operacja. Puszka kostna w jego uchu środkowym zostanie otwarta w celu wprowadzenia i założenia w niej drenu. Kris czas leczenia pooperacyjnego spędzi w szpitalu lecznicy weterynaryjnej. Przez kolejne dni codziennie będzie miał płukania przez wprowadzony dren. Prosimy Was o pomoc na tej ostatniej prostej, to przepustka do jego zdrowia. Prosimy, dołóżcie choć parę złotych do tej przepustki!
Laden...