Kropeczka umiera. Pomocy!

Maleństwo, które trafiło do nas wczoraj WALCZY O ŻYCIE. Diagnoza zwaliła nas z nóg. Aby uratować dzieciaka ścigamy się z czasem. MAMY 2 DNI, BY ZEBRAĆ ŚRODKI NA RATOWANIE JEJ ŻYCIA.

Okazało się, że sunieczka cierpi na PRZETRWAŁY ŁUK AORTY - wrodzoną wadę serca, która powoduje zamykanie się pierścienia naczyniowego wokół przełyku. To dlatego Kropeczka - bo tak dostała na imię - nie jest w stanie zatrzymać w żołądku pokarmu.

Gdy poproszono nas o pomoc dla suni, myśleliśmy że - tak jak u kilku naszych podopiecznych z achalazją przełyku - wystarczy odpowieni sposób karmienia. Niestety - nie wystarczy. ABY ŻYĆ, KROPECZKA MUSI JAK NAJSZYBCIEJ PRZEJŚĆ SKOMPLIKOWANĄ OPERACJĘ. Poprzedzić ją musi wykonanie tomografii komputerowej, która szczegółowo pokaże wadę i pozwoli specjalistom jak najlepiej przygotować się do zabiegu.

Nie będzie łatwo. Operowanie tak wychudzonego, niedożywionego malucha to ogromne ryzyko. Nie ma jednak wyjścia. Każdy dzień zwłoki zagraża życiu psiaka.

KOCHANI, BŁAGAMY WAS O POMOC DLA KROPECZKI. POMÓŻCIE NAM. LICZY SIĘ KAŻDE WSPARCIE.