Kolejna tragedia Kubusia

Kubuś nie miał szczęścia w życiu. Uratowany jako małe kocie z trójki rodzeństwa. Trafił do naszej Asi po amputacji obu gałek ocznych, gdzie po wielu tygodniach wreszcie doszedł do siebie. Był szczęśliwym kotem w kochającym domu.

Dziesięć dni temu Kubusiowi zawalił się cały świat. Ciężko zachorował. Mimo natychmiastowej reakcji naszej Asi kotek walczy o życie. Kubuś ma duże problemy z oddychaniem, ostre zapalenie oskrzeli, początek zapalenia płuc, obrzęk krtani oraz niewydolność nerek. Leczenie trwa już 10 dni. Jego stan nadal jest ciężki, ale Kubuś dzielnie walczy. Nasza Pani weterynarz Aneta Musik z przychodni W Zabrzu codziennie zabiera Kubusia do lecznicy, aby ratować jego życie. Po pracy Kubuś wraca do Asi gdzie dalej kontynuowane jest leczenie (inhalacje, karmienie strzykawką podawanie kroplówek). Najlepsza pozycja dla Kubusia jest w pionie w objęciach swojej Pani, gdyż lepiej mu się oddycha.

Koszty leczenia przerosły już nasze możliwości, mimo wszystko nie poddamy się. Wierzymy że z Państwa pomocą uda nam się uzbierać kwotę na opłacenie leczenia Kubusia.