Operacja to jedyna szansa Diany na sprawność!

Diana trafiła do domu tymczasowego u wolontariuszki po powrocie z adopcji.

Niedługo po podarowaniu jej miejsca w swoim domu, Monika zauważyła u Diany kulawiznę i problemy z mobilnością. Suczka nie jest w stanie samodzielnie wkoczyć do samochodu, ma problemy ze schodami.

Doraźnie została wykonana blokada stawu, która trochę poprawiła sytuację, ale jednak konieczna była konsultacja z badaniami RTG.

Okazało się, że problemy u suczki są złożone. Ma zerwane więzadło, które nieleczone spowodowało zmiany zwyrodnieniowe kolana. Dodatkowo cierpi na dysplazję stawów biodrowych oraz spondyliozę kręgosłupa.

Aby pomóc bezdomnej Dianie zachować sprawność jeszcze przez kilka lat, konieczna jest operacja TPLO - osteotomia kości piszczelowej.

Koszt operacji to około 5 tysięcy złotych. Tyle warte jest dalsze życie Diany bez bólu. Pozwólmy tej suczce zaznać jeszcze w życiu dobra. Tyle przeszła, zasługuje na kilka dobrych lat. Pomożecie?