Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
:(
Dowiedziałyśmy się o stadzie bezdomnych dokarmianych kotów, rozmnażających się między sobą. Pojechałyśmy na miejsce głównie w celu wyłapania ciężarnych kotek, ale to, co zastałyśmy przeszło nasze oczekiwania...
Rozstawione klatki łapki czekały, my usiadłyśmy niedaleko, a koty zaczęły się pokazywać. Okazało się, że większość to ciężko chore kocięta. Jedna malutka, około 3-tygodniowa kotka wymaga usunięcia gałki ocznej.
Oprócz niej za pomocą podbieraka złapałyśmy jej brata oraz dwa starsze, około 8-tygodniowe kociaki z kocim katarem.
Udało się także zabrać do lecznicy na podleczenie i kastrację cztery dzikie kocie podrostki, które jeśli się nie oswoją, będą wypuszczone już bez możliwości mnożenia bezdomności.
Za tydzień wracamy na miejsce, został co najmniej jeden kociak, jeden podrostek i 4 dorosłe koty do złapania.
Niestety większość kotów zachorowała na panleukopenię. Dzięki surowicy, intensywnemu leczeniu udało się uratować 3 koty. Pozostała 5 odeszła.
Zbieramy na:
- leczenie kotów
- kastrację
- karmę, żwirek oraz profilaktykę dla kociąt, które trafią do domu tymczasowego.
Laden...