Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Lisia dziękuje za pomoc!
Dzięki zbiórce udało się pokryć koszt zabiegu sanacji oraz hotelu do 22 października.
Lisia trafiła do nas, jak się okazuje, z latami zaniedbań zdrowotnych. Być może pokutujących jeszcze po latach pobytu w schroniskach. Kiedy trafiała pod opiekę wolontariuszy wiedzieliśmy, że trzeba będzie zmierzyć się ze zrobieniem porządku w jej jamie ustnej, niektóre zęby Lisi są do usunięcia, ma stany zapalne i kamień. To są rzeczy, które mocno jej doskwierają w życiu codziennym.
Jednak w momencie przeprowadzenia Lisi z hotelu kojcowego do hotelu domowego opiekunowie w hotelu zaczęli zauważać jej inne problemy zdrowotne. Lisia posikiwała. Bardzo często. Zaczęliśmy więc pełna diagnostykę, która pochłonęła ogromną ilość pieniędzy zebranych wcześniej na zabieg sanacji jamy ustnej. Zaczęliśmy od badania krwi oraz moczu, które pokazały że mamy do czynienia z przewlekłym stanem zapalnym, kolejnym krokiem było usg jamy brzusznej. To badanie potwierdziło przewlekłe zapalenie pęcherza, które mocno pogrubiło ściany pęcherza. Z uwagi na ogromną tkliwość w okolicach kręgosłupa, a do tego spore problemy ze swobodnym poruszaniem się lekarz zalecił RTG kręgosłupa. W odcinku lędźwiowym uwidoczniono podczas badania zawężenie przestrzeni międzykręgowych i początek spondylozy. Wdrożyliśmy leczenie. Antybiotykoterapię, silne leki przeciwzapalne i przeciwbólowe, leki zakwaszające mocz oraz preparat z glukozaminą.
Niestety, żołądek Lisi nie wytrzymał tak dużej ilości leków i zakończyło się to zapaleniem żołądka. Dalsze leczenie musiało się odbywać lekami podawanymi iniekcyjnie co znacznie zwiększyło koszty. Na ten moment Lisia przyjmuje preparat z glukozaminą, który pozwoli zregenerować się błonie śluzowej pęcherza i korzystnie wpłynie na stawy.
Pozostała nam kwestia zębów oraz opłacenie kolejnego miesiąca pobytu w hotelu. Dodatkowo rozważamy podanie Lisi preparatu na stawy o nazwie Librela. To preparat najnowszej generacji bazujący na czynnikach wzrostu. Koszt takiej terapii to 200 zł za zastrzyk, których należy podać dwa w odstępie miesięcznym. Wszystko to tylko kwestia finansów, Jeśli uda nam się zebrać odpowiednią ilość pieniędzy będziemy podejmować dalsze kroki.
Na ten moment w "skarpecie finansowej" Lisi mamy 4,92 zł. Pomóżcie zebrać Lisi pieniądze na dalsze leczenie i pobyt w hotelu.
Laden...