Upodlony do granic możliwości psiak w typie labradora. W tragicznym stanie trafił do schroniska. Pomocy!

Przepraszam Wszystkich że tak długo nie pisałam nic o Leosiu .
Są w życiu takie chwile że masz już wszystkiego dość .Tak było u mnie .Wszystko się wali a mnie wydaje się że nie dam rady .Ja mogę być chora ale nie moje zwierzaki 😭
Jeszcze raz przepraszam .😓
Teraz Leoś .
Niestety jego organizm nie wytrzymał antybioterapi .
System odpornościowy padł i Leoś załapał kaszel kenelowy. 2 tygodnie na witaminach syropkach .Nie mogliśmy podać żadnego antybiotyku tylko leki wzmacniające odporność
Dostał Zylexis w 3 dawkach .
Jest dużo lepiej ale nie kąpiemy się tylko przemywamy chore miejsca .
Teraz jak po sznurku Stefciu chory .
Kaszle że chce mu płuca wyrwać .
On chociaż mógł dostać antybiotyk .
Mam nadzieję że reszta się nie zarazi.
Wszystkim zaczęłam podawać suplementy na odporność , witaminę C, rutinoscorbin Może chorubsko pójdzie precz .
Tak bardzo bym chciała napisać że u Leosia wszystko jest ok i można zaczynać szukać dla niego domku .
Musimy poczekać .Jednak życie nie jest takie kolorowe .
Pozdrawiamy wszystkich
Leoś z Renatą ❤