Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Czarnulka bardzo dziękuje za wsparcie w leczeniu. Czuje się coraz lepiej. Dziękujemy w imieniu Czarnulki.
2.04.2019 roku została przeprowadzona sterylizacja Czarnulki. Niestety, podczas zabiegu okazało się, że kotka ma bardzo nasilony stan zapalny jamy ustnej i niezbędne będzie dokonanie skalingu.
Ze względu na silną bolesność dziąseł i brak apetytu zadecydowano o przyspieszonym zabiegu sanacji jamy ustnej, usunięciu kamienia nazębnego, wypolerowaniu zębów oraz wycięciu rozrostowych zmian, znajdujących się na łukach podniebiennych. I wtedy spadła na nas kolejna zła wiadomość: biopsja z guzków wykazała, że mała cierpi na zapalenie limfocytarno-plazmocytarne. Jest to choroba przewlekła, nawracająca, o nieznanej przyczynie. Jest uznawana za zaburzenie autoimmunologiczne, które może wikłać kaliciwirus. Leczeniem pierwszego rzutu jest regularna higiena jamy ustnej, wprowadzenie antybiotyku, leków poprawiających odporność i przeciwbólowych.
Kotka musi mieć regularnie czyszczone zęby oraz odbywać cykliczne wizyty w gabinecie weterynaryjnym. W przypadku, gdy terapia ogólna i miejscowa nie przynosi efektów, czasami jest niezbędne usunięcie wszystkich trzonowców i przedtrzonowców, a nawet wszystkich zębów. Oczywiście będziemy próbowali wszystkich metod, żeby do tego nie dopuścić. W tym tygodniu pojawiła się kolejna komplikacja. W nocy kotka zdjęła ubranko pooperacyjne i na tyle mocno wylizała sobie ranę po sterylizacji, że 18.04 musiała zostać poddana reoperacji. Na szczęście już teraz brzuszek ładnie się zrasta, ale musi być dodatkowo zabezpieczona kołnierzem. Musi też zostać w gabinecie kolejny tydzień - do piątku, do zdjęcia szwów. Do tego czasu dbamy regularnie o jej zęby i dziąsła, ale niewykluczone, że trzeba będzie zamówić dla niej bardzo drogi leki z interferonem (koszt około 300 zł), jeśli te dziąsła nie będą chciały zareagować do końca na leczenie.
Mamy też dobrą wiadomości - kotce apetyt już wrócił, czuje się dobrze. Niestety, zdjęcia dziąseł są z wczoraj i ich wygląd nadal daleko odbiega od ideału. Koszty leczenia i szpitaliku przerosły moje możliwości finansowe. Bardzo proszę o wsparcie dla Czarnulki. I z całego serca dziękuję!
Laden...