Poszukiwania Martynki!

Sunia Martynka uciekła z gabinetu weterynaryjnego po zabiegu sterylizacji. Sunia ma dom - jej człowiekiem jest starszy Pan i bardzo za nią tęskni. 

Pomagamy szukać suni. Umieszczamy ogłoszenia w Internecie, a całe miasto okleiłyśmy plakatami. Codziennie do 1:00 w nocy jeździmy po mieście i szukamy suni. Widziałyśmy ją już 2 razy. Niestety, jest bardzo bojaźliwa i uciekła. Co jakiś czas dostajemy sygnały o podobnym psiaku. Od razu jedziemy i sprawdzamy, ale niestety - zanim dojedziemy, suni już nie ma.

Poprosiliśmy już dwa razy o pomoc specjalistę, ażeby wytropił sunie. Niestety, nie udało się.

Nadal szukamy Martynki. Nie odpuścimy, ale musimy także zapłacić za ów specjalistę, który był dwa razy. Nasze konto niestety świeci pustkami. Prosimy, pomóżcie!