Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Łatek niestety dziś odszedł. Pożegnałam go u weterynarza Prócz zębów okazało się, że ma też inne problemy zdrowotne : cukrzycę, białaczkę,
Po kilkudniowej poprawie pojawiła się woda w brzuchu i w płuchach. Przestał jeść. Cierpiał
Łatek - półdziki, mieszkający na dworze Kocurek, który przez 8 lat zaufał tylko jednej osobie - mi.
Ostatnio ratowałam go z 5 lat temu, gdy w kociej bójce stracił oko. Wtedy w weterynaryjnym szpitaliku gdzie przebywał po operacji, orzeczono, że jest nieobsługiwalnym kotem i proszono, bym odebrała go jak najprędzej...
Wtedy zamknęłam go w fundacyjnej klatce i dzień po dniu podawałam mu leki... Teraz Łatek w klatce mieszka ponownie a ja robię wszystko, by przestał cierpieć, by znowu zaczął jeść...
Łatek ma stan zapalny dziąseł, które wręcz krwawią i okropny kamień na zębach... Dostaje codziennie kroplówkę, miał robione badania krwi i dostaje leki, by przygotować go do zrobienia zębów.
Bardzo w klatce płacze... Leczenie Łatka to duże koszty dla naszej małej fundacji i kolejny chory w niej kot.
Dla tego proszę Was o wsparcie. Łatek ma 9 lat, od 8 lat trzyma się Pręgowanej Fundacji i sądzę, że myśli, że tu jest jego dom! Pomożecie?
Laden...