Leczenie Haliny... Pomóżmy jej!

Na ciele Haliny znajdowały się liczne zmiany podskórne, które przeszkadzały jej w codziennym. Funkcjonowaniu i sprawiały ból przy chodzeniu, zwłaszcza spory guz między palcami przedniej łapy. Podczas zabiegu usunięto 10 zmian podskórnych zlokalizowanych na ciele zwierzęcia oraz poddano je badaniom histopatologicznym.

Rokowania lekarza weterynarii były ostrożne, zwłaszcza ze względu na guza między palcami, który sprawiał trudności w usunięciu go z odpowiednim marginesem tkanek zdrowych. Niestety badania wykazały mastocytomy, co wiąże się z koniecznością ponownych zabiegów, w sytuacji narastania guza. Mimo tych niedogodności Doda (przez nas nazwana Haliną :)) jest wspaniałym psem, który cieszy się każdą chwilą spędzoną z człowiekiem. Jest wyjątkowo pogodna i mimo 11 lat na karku bardzo sprawna i energiczna. Po zabiegu całkiem szybko doszła do siebie, grzecznie znosiła wszystkie wizyty u weterynarza i zabiegi kosmetyczne związane z oczyszczaniem ran, mimo że niektóre z nich sprawiały jej naprawdę spory ból.

Halina nie miała łatwego życia, większość czasu spędziła w rękach nieodpowiednich ludzi, oddawana do schroniska, zabierana z powrotem, traktowana bardziej, jak problem niż członek rodziny. Mimo to, nie traci pogody ducha, cieszy się każdą chwilą spędzoną z człowiekiem, wylegiwaniem się na słońcu i pieszczotami. Zasługuje na dobry dom na jesień swojego życia. Pomóżmy dojść do zdrowia i znaleźć ciepły kąt, bo jak każde zwierzę najzwyczajniej na to zasługuje.

Dziękujemy w imieniu Haliny!