Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Pięknie dziękujemy wszystkim darczyńcom za pomoc dla Mufinka, łapka prawie wygojona i leczenie Mufisia opłacone. Dziękujemy!
[Aktualizacja 22.04.2018]
Faktura za leczenie Mufinka - prosimy o wsparcie w jej opłaceniu, już tak niewiele brakuje.
[Aktualizacja 19.04.2018]
Tak wygląda łapa Mufisia prawie 2 tygodniowym pogryzieniu - goi się bardzo powoli, bo jest duży ubytek skóry, stosujemy do opartunków balsam szostakowskiego. Mufinek otrzymuje też 2 x dziennie antybiotyk Dalacin C.
Kochani darczyńcy, zwracamy się do Was z gorącą prośbą o pomoc dla naszego podopiecznego - 12 letniego Mufinka.
Psiaczek został pokąsany przez psa z firmy, która sąsiaduje z naszym wybiegiem. Do zdarzenia doszło w ostatnią niedzielę, chwilę po godzinie 9, gdy nasze dziadygi rozkoszowały się słonecznym porankiem spacerując po fundacyjnym wybiegu.
Mimo zabezpieczenia nieszczelnego płotu, pies z sąsiedniej działki zdołał jakoś przełożyć pysk przez niewielką szparę pod płotem i chwycić łapkę przechodzącego i niczego niespodziewającego się Mufinka. W związku z tym konieczne było niezwłoczne przewiezienie psiaja do lecznicy weterynaryjnej, ponieważ łapa została niemalże oskalpowana, a rana wymagała szycia.
W taki sposób Mufiś ma ranę szarpaną przedniej kończyny wielkości około 10 cm, co wiąże się z codziennymi wizytami w gabinecie weterynaryjnym na zmianę opatrunku i naświetlaniem laserem, który ma przyśpieszyć gojenie się rany. Psiak otrzymuje również iniekcyjnie antybiotyk o szerokim spektrum działania.
Koszt leczenia wynosi, na tę chwilę, około 450 zł. Niestety na wsparcie ze strony właściciela sąsiadującej firmy nie mamy co liczyć. Nie poczuwa się on do odpowiedzialności za krzywdę wyrządzoną przez jego psa i, w związku z tym, nie dorzuci się ani grosza do leczenia Mufinka.
Dlatego zwracamy się do Państwa z gorącą prośbą o wsparcie, choćby najskromniejsze, na opłacenie leczenia dziadeczka Mufisia.
Laden...