Wiktor potrzebuje leczenia!

Wiktorek. Sam wiedział do kogo przyjść z prośbą o pomoc. Pojawił się przy naszej Honoratce ot tak. Bida jakich w sumie wśród bezdomnych kotów niemało 🥺

Fiv plus. Naderwane ucho. Niewykastrowany. Krew w moczu. Ale najgorsze w środku. W okolicy pęcherza moczowego płyn. Na dnie pęcherza jakiś twór. Może to być wodniak moczowodu. Jakaś wada? Mogą to  być skrzepy krwi od uderzenia? Nerka lewa z poszerzoną miedniczką. Nerki obie zniekształcone. Stąd kiepskie wyniki krwi (mocznik/kreatynina). Silnie pobudzone węzły chłonne wokół jelit.  Śledziona pobudzona.

Wiktorek niestety marudzi z jedzeniem. Możliwe, że to wynik niewydolności nerek. Dajemy mu oczywiście szansę i liczymy na to, że leczenie da mu szansę jeszcze na szczęśliwe życie, bo jak wiadomo już nieraz się udawało i mimo, że wydawało się, że kociak nie ma szans to żyją I mają się całkiem nieźle z dużą ilością miłości ❤️

Bardzo prosimy o wsparcie Wiktorka.