Leczymy kota Apacza! Wesprzyjmy go!

Apacz spędził dotychczasowe życie wiodąc żywot kotka wychodzącego pod opieka starszej Pani. Niestety w związku z poważnym zachorowaniem opiekunki, Apacz trafił pod nasza opiekę. Rozpoczęliśmy przygotowania Apacza do adopcji.

Okazało się, że Apacz był bardzo zarobaczony. Odrobaczanie przebiegało pod ścisłą kontrolą lekarską, ze względu na silne osłabienie organizmu konieczne było uzupełnianie płynów kroplówkami, oraz podawanie specjalnej karmy "ratunkowej". Apacz miał również pasożyty zewnętrzne, między innymi pchły i świerzb.

Po zakończeniu odrobaczania, wykonaliśmy test w kierunku chorób zakaźnych i niestety okazało się, że Apacz jest kotkiem białaczkowym... - dom tymczasowy, do którego miał trafić po zakończonym leczeniu, zrezygnował z przyjęcia Apacza ze względu na obecność  w domu kotków zdrowych. Apacz pozostał w szpitalu lecznicowym.

W międzyczasie zostało wykonane USG jamy brzusznej i pęcherza, oraz RTG kręgosłupa w odcinku lędźwiowym ze względu na bolesność przy dotyku - na szczęście wszystkie badania wyszły dobrze, a gdy stan Apacza się ustabilizował została wykonana kastracja.

Kosztami na fakturze są:

- leczenie inwazji pasożytów wewnętrznych
- zwalczanie inwazji pasożytów zewnętrznych
- kąpiele lecznicze
- badania krwi (mofrologia + biochemia)
- test FIV/FeLV 
- kastracja
- USG, RTG
- leki i suplementy
- prawie miesięczna hospitalizacja, karma, żwirek, podkłady.

Bardzo prosimy o pomoc w opłaceniu kosztów leczenia Apacza!