Porzucony pod lasem, chory, nieufny. Walczymy o Czakiego

Zbiórka zakończona
Unterstützt 9 Personen
1 375 zł (68,75%)
Adopcje

der Anfang: 5 Juli 2022

das Ende: 3 Dezember 2022

die Uhr 03:00

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Czaki w typie chow chow. Prawdopodobnie porzucony przy lesie w niewielkiej miejscowości koło Radomia. Ktoś próbował łapać, ale pokazywał zęby. Stan psa był bardzo zły...

Czekałam, omijałam post. Jednak widząc, że dalej nikt nic, pojechałam uzbrojona w klatkę łapkę , chwytak, siatkę, środek na "fajny luzik", dobre jedzenie. Na klatkę spojrzał z pogardą 🤷 Na jedzenie to samo. Na mnie patrzył z politowaniem, aż w końcu po kilkunastu minutach stwierdził chyba, że zrobi mi przyjemność i podejdzie łaskawie. Niezbyt zadowolony, że musiał się podnieść podszedł, powąchał, popatrzył jak na kosmitę, i cyk... na chwytak. Dzięki pomocy dwóch dziewczynek, które podsunęły klatkę został ubezwłasnowolniony, sama musiałam go już zanieść pod samochód, i jakoś w ten samochód w tej klatce wsadzić. No nic, kręgosłup się kiedyś zemści zapewne.

Na początku totalna agresja, w najmniej przewidywanych momentach. Warczenie, kłapanie, nerwowy, że nie powiem wku... Pipipi chód, zapięcie na smycz? O weź się odczep babo ! Nie widzisz jakie mam zęby? Do samochodu ok, ale poprawić go czy dopiąć już było kłapanie 🙆 a do weta trzeba było jechać. Badania krwi, zeskrobina skóry, ogólne badania.

I mamy kichę. Grzybica, w badaniach krwi kreatynina, która będzie do powtórki z piątek, oby nie siadały nerki. Sierść brzydka, matowa. Milion pincet leków, w tym również na receptę (chodzi o skórę i grzybicę). Łapałam go z myślą przekazania jakieś ogarniętej fundacji od tej rasy, ale niestety cisza.

O ile zachowanie zmieniło się na plus - do mnie - o tyle leczenie będzie dluuuuugie i kosztowne. Trzeba będzie też go wykastrować. Już poszła kupa pieniędzy, zbiórki nie robiłam, bo tak jak pisałam - myslalam, że ktoś go przejmie. Do adopcji się absolutnie nie nadaje. Zostałam z kolejnym trudnym pieskiem. No ale cóż, zaczął mi ufać, ręce mam całe, nawet dostaje buziaki więc walczymy o niego. Daleka droga do zdrowia, ale jakoś musimy dać radę. Nie wiem, jak wysokie będą koszty, w razie konieczności zbiórkę zwiększę.

Bardzo proszę o pomoc dla Czakiego, żeby go wyleczyć, ogarnąć i znaleźć odpowiedzialny, doświadczony dom.

Pomogli

Laden...

Organisator
28 aktuell Spendensammlung
343 abgeschlossen Spendensammlung
Unterstützt 9 Personen
1 375 zł (68,75%)
Adopcje