Lex potrzebuje leczenia! Nie pozwólmy, aby zgasło światełko w jego tunelu nadziei

Lex to 8-letni psiak, którego życie już od narodzin nie było usłane różami… Jego matka nie przeżyła porodu, a on sam wraz ze swoją psią siostrą został porzucony przez ludzkiego "właściciela”. Razem żyli w nieczynnym wychodku, we wsi dokarmiani przez dobrych ludzi. Któregoś pięknego dnia w jego tunelu nadziei zabłysło malutkie światełko. Trafił pod opiekę fundacji.

Długie lata spędził w hotelu dla zwierząt, niestety okazało się, że potrafi być agresywny i zaborczy. Charakter dzięki, któremu małemu Lexowi udało się przetrwać ciężkie chwile szczenięcego życia, sprawił, że wielu ludzi go skreśliło… Lex nie trafił do wymarzonego domu i ukochanego człowieka.

Jednak światełko zaczęło roztaczać więcej światła, gdy Lex trafił z hoteliku na nasz azyl. Tam szanse dały mu wolontariuszki, które zabrały go do siebie jako dożywotni dom tymczasowy.

Lex jest teraz otoczony miłością i wydawać by się mogło, że ma już pełnię szczęścia, niestety zły los doświadcza go dalej…

Lex ma problemy ze stawami, regularnie przyjmuje suplement Synoquin Efa, do tego cierpi z powodu zaczerwienionych oczu, z których sączy się płyn, potrzebuje konsultacji okulistycznej. Przez częste oddawanie moczu i duże łaknienie konieczne jest wykonanie badań krwi, aby wykluczyć chorobę nerek i wątroby, konieczne jest też wykonanie USG jamy brzusznej oraz karma.

Serdecznie prosimy o wsparcie finansowe i pomoc w podtrzymaniu światełka nadziei Lexa - już tak dużo wycierpiał w swoim życiu, niech wreszcie będzie mógł się cieszyć każdą chwilą w swoim kochanym, dożywotnim domku, bez bólu i cierpienia.