Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dotarliśmy do granic naszych możliwości… Nie jesteśmy już w stanie leczyć naszych podopiecznych bez Waszej pomocy. Często słyszymy, że nasze koty wyglądają dobrze - są zdrowe, zadbane, odżywione.
W Kociogrodzie mają się świetnie - czysto, duże ładne drapaki, nowoczesne klatki, karma sucha i mokra, diagnostyka, leczenie… Po co nam pomagać? Po co je stamtąd zabierać skoro mają się tak dobrze?... Nie mają. Dziś pokażemy Wam stronę naszej działalności, której nie widać na co dzień. Cierpienie. Ból. Koszty.
To wszystko towarzyszy naszym kotom i nam codziennie. Trafiają do nas z ulicy. Chore, wycieńczone, zarobaczone. Po wypadkach, wymagające operacji, długotrwałego leczenia, które kosztuje.
Kolejne faktury nas dobijają 20 tysięcy, 30 tysięcy, 35 tysięcy… Komu pomóc? Kogo wybrać, spośród wszystkich potrzebujących? Czy mamy prawo decydować, które z nich powinno mieć szansę się wyleczyć i żyć, a które nie?
Nie umiemy wybrać, pomagamy nadal. Kolejna faktura… i dług. Którego nie jesteśmy w stanie spłacić bez pomocy. Strach. Co będzie z naszą fundacją, co się stanie z naszymi kotami, kto im pomoże, jeśli my nie będziemy w stanie? Pomóż, nie bądź obojętny. Każda Twoja złotówka to szansa na kolejne kocie życie.
Łączne koszty opieki weterynaryjnej przekroczyły w ubiegłym roku 200 000 złotych. Mamy pod opieką ponad 200 kotów. Możesz się przyczynić do uratowania życia któregoś z nich. Żeby wszyscy znów mogli mówić – ale te Wasze koty mają się dobrze…
Laden...