Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Z całego serca ♥️ jak tylko umiemy dziękujemy wszystkim,którym los tej suni nie był obojętny.
W tej kwocie udało się zamknąć wszystkie ta już potrzebne zabiegi związane z Lilka. Zostało jeszcze usunięcie guza ,ale to już za kilka tygodni.
Sonia przebywa w domu tymczasowym i serdecznie wszystkich pozdrawia.
Kochani, jesteśmy załamani. Niby powinniśmy być przyzwyczajeni do takich widoków, ale kolejny raz nasze serca pękły na pół! Czy zdążyliśmy❓Tego jeszcze nie wiemy. Ta sunia rozkładała się żywcem ❗ To dosłownie żywy trupek 😭 Smród i odór czuć było już z daleka. Aż trudno powiedzieć od czego zacząć...
Przewlekły nieleczony stan zapalny skóry, spowodowany między innymi silnym zapchleniem. Guz wielkości MANDARYNKI❗Również nie urósł wczoraj 😡 Skrajne wychudzenie i odwodnienie (gdybyśmy ją ogolili, to liczylibyśmy wystające kości, uwierzcie mi). Wysięg z nosa, uszu, buzi Gnijące zęby i dziąsła. Tego, co się dzieje w uszach nie trzeba komentować, bo widać gołym okiem. Dodamy tylko, że w życiu takich nie widzieliśmy jeszcze. Stan zapchlenia widać na zdjęciach i filmie.
To tylko to, co zobaczyliśmy gołym okiem, natomiast na wyniki badań musimy poczekać. Ta sunia niewyobrażalnie cierpi... I to nie od tygodnia, ale od dłuższego czasu. Nie rozumiemy, jak to możliwe, żeby tego wszystkiego nie widzieć.... Jak można doprowadzić do takiego stanu swojego "PRZYJACIELA"❓
Dosłownie w ostatniej chwili sunia trafiła do kliniki. Nie była w stanie usiedzieć, ponieważ chwiała się na wszystkie strony i rozjeżdżały jej się łapki. To wrak psa, nie była w stanie spożywać pokarmu prawdopodobnie przez to co dzieje się w jej pyszczku 😭. Jeszcze chwila i umarłaby śmiercią głodową. Podobno jest głucha. A jak ma nie być?... To, co dzieje się w jej uszach mówi samo za siebie. Trudno nam to wszystko komentować. Same brzydkie słowa cisną nam się na myśli. Trzeba skupić się na pomocy i wierzyć że zdążyliśmy. Kochani, ratowanie tej suni to OLBRZYMIE koszty. Ale każdy zasługuje na godne ŻYCIE bez cierpienia.
Pomożecie nam? Bez Waszego wsparcia skończymy na niepełnej diagnostyce i odpchlenie, ponieważ na więcej nas nie stać 😞 Tylko Wy dobrzy ludzie możecie uratować tę sunię.
Laden...