Bezdomniaczki z Liszek

Kochani, bez Waszej pomocy nie uda nam się spłacić długu w lecznicy za zabiegi kastracji, odrobaczanie i leczenie stadka bezdomniaczków.

Zwróciła się do nas Dobra Dusza, która w okolicy Liszek zaopiekowała się 9 bezdomnymi kociakami. 6 kociaków pochodziło z jednego miotu, a pozostała 3 dołączyła do stadka - przyciągnęło je oczywiście regularne karmienie. Kotki rosły, 3 znalazły domki, a reszta osiągnęła wiek, kiedy sterylizacja jest koniecznym zabiegiem. Opiekunki nie było stać, aby je opłacić i zwróciła się do mas o pomoc. Nie mogliśmy odmówić.

Niestety koszty wzrosły bardzo kiedy okazało się, że czarno-biała kotka i czarno- biały kocurek są tak mocno zarobaczone, że nie można przeprowadzić zabiegów. Nicienie w płucach. Zostało wdrożone leczenie, kotki zostały w szpitaliku gdzie były podawane silne antybiotyki. Kotka oddychała 3 razy szybciej niż powinna. Po około 10 dniach leczenia ich stan się poprawił na tyle, że można było przeprowadzić zabiegi.

Niestety koszty są bardzo duże, my w obecnej chwili bez Waszego wsparcia nie poradzimy sobie z płatnością. Dziękujemy za każdą złotówkę!