Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Luna nadal przebywa w Fundacji, do dnia dzisiejszego nikt nie dał jej szansy.
Luna przeszła depresję, oddanie pod naszą opiekę wiązało się z depresją, która Luny nie ominęła, zmagała się z nią cztery miesiące.
Luna doskonale czuje się w Fundacji, dogaduje się z innymi kotami, lecz odczuwa brak domu, schudł nam i już nie może wrócić do prawdłwoej wagi.
Luna potrzebuje domu stałego.
Luna wygrała walkę z depresją, a ja wygrałam walkę o nią samą. 2-letnia kotka, o którą walczyłam, jak lwica z całych sił pokonała depresję. Została do nas zgłoszona, przez rodzinę, która jej nie chciała, nie mogli sobie z nią poradzić, atakowała... Zabrałyśmy ją do nas, porywając się z motyką na słońce, gdyż trafiła do nas domowa kotka, mocno skrzywdzona. Dlaczego atakowała, co się takiego zadziało? Tego raczej się nie dowiemy...
Luna panicznie bała się człowieka, kotka, która mieszkała w domu u kilku osobowej rodziny. Początki były dla nas i Luny dramatyczne, pierwszy miesiąc prawie w ogóle nie jadła, syczał, atakowała, przerażenie w jej oczach było straszne. Po miesiącu nastąpił mały postęp, Luna zaczęła ostrożnie podchodzić do miski, coraz rzadziej podnosiła łapę do ataku...
Drugi miesiąc był znaczny przełomem, czekała już na jedzenie, wreszcie pozwoliła głaskać się po łepku... W trzecim miesiącu jej pobytu u nas Luna zaczęła podkładać główkę do głaskania i zaczęła nadstawiać nosek, aby ją pomiziać. Czwarty miesiąc pokazał, jaką jest fantastyczną kotką.
Czeka na głaskanie, całusy, bardzo polubiła naszą sunię Żelkę, nie boi się kotów, jest bardzo przyjaźnie nastawiona do małych i dużych.
Walczyłam o nią tyle miesięcy, małymi krokami udało się wyprowadzić Lunę z depresji i udowodnić jej byłym opiekunom, że każdy kot zasługuje na szansę. Luna tę szansę otrzymała u nas i dzisiaj jest cudną kotką, gotową do adopcji. Będzie potrzebowała czasu, aby nowym opiekunom zaufać, ale ona już wie, że nie każdy człowiek jest zły...
Lunka jest wysterylizowana, ma szczepienia i testy, jej wiek oceniono na 2,5 roku.
Ja oddałam jej serce a ona mi zaufała i teraz zależy mi bardzo, aby znalazła kochających ludzi, którzy dadzą jej szanse. Lunka czeka na dom.
Laden...