Guzy na listwie mlecznej, dwie operacje i walka z chorobą -Lusia chce żyć

Ta malutka sunia została znaleziona na ulicy. Małe, chude ciałko, nie dość, że wycieńczone tułaczką to jeszcze z licznymi guzami na klatce piersiowej. Obraz nędzy i rozpaczy.

Sunia trafiła najpierw do miejskiego kojca, a następnie do szpitala. Tam odbyła się pierwsza diagnostyka i wizyta onkologiczna. Lusia przeszła usunięcie listwy mlecznej wraz z wycięciem guzów.

Dość szybko wróciła do formy, ale wiadomym było, że nie może wrócić do kojca. Trafiła więc do płatnego hoteliku, gdzie mogła spokojnie dochodzić do siebie.


Wiedzieliśmy jednak, że to nie koniec walki o zdrowie i życie Lusi. Gdy tylko sunia odzyskała wigor, a kolejne badania wykazały, że u malutkiej nie ma przerzutów na płuca zdecydowano się na kolejną operację czyli wycięcie drugiej listwy mlecznej. Tylko w ten sposób można było uchronić ją przed kolejnymi guzami.

Zaraz po drugiej operacji wdrożono leczenie onkologiczne. Lusia i tym razem podniosła się, ma apetyt, ma chęć do biegania i łaknie kontaktu z człowiekiem.



Zbieramy środki na dalsze leczenie suni, na opłacenie jej pobytu w hotelu.  Lusia to bardzo dzielny pies. Chcemy dać jej wszystko, co możemy.