Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
DRODZY - KOCHAJĄCY PRZYJACIELE RAMBO!
Nasz Rambuś został wypisany z oddziału szpitalnego Kliniki w Poznaniu i jest już w DT! Przebywał w klinice od 12 do 29 czerwca. Spójrzcie tylko jak pięknie się zmienił... jak wyprzystojniał! ;) Dzięki WAM i WASZYM WSPANIAŁYM, WIELKIM SERCOM!!! Zebranie ponad 8.000 zł w zaledwie kilka dni to WASZ WIELKI SUKCES! To DZIĘKI WAM Rambo - uratowany od śmierci głodowej, przywrócony do normalnego funkcjonowania po znacznym odwodnieniu, wreszcie zaznał pełnej miski, własnej budy bez łańcucha i własnego wybiegu - i w cieniu i w słońcu, a przede wszystkim obecności opiekującego się nim Człowieka. Dumnie nosi teraz swoją własną, luźną, niebieską obrożę z napisem "Zerwijmy łańcuchy".
Stan zdrowia Rambo jest stabilny i dobry. Lekarzom udało się przywrócić lekarstwami sprawność nerek i pęcherza moczowego. Rambo już nie posikuje stojąc, leżąc czy idąc, co znacząco zwiększa jego szanse na adopcję. Kontynuowane jest leczenie skóry pieska - przed nim jeszcze trzecia dawka silnych leków, ale dwie pierwsze zniósł bardzo dobrze. Nie było możliwości podawania słabszych leków - inwazja pasożytów była tak wielka, że trzeba było podjąć natychmiastowe działania. Rambusiowi odrasta sierść - już widać kolory typowe dla owczarka niemieckiego. Z bezbarwnej istoty na granicy śmierci staje się naprawdę pięknym psem!
Na konto, ze zbiórki na Rambo otrzymaliśmy 7831,26 zł ( reszta pieniędzy to koszty obsługi profilu ratujemy zwierzaki.) Pierwsze dwa dni Rambo przebywał w lecznicy, za którą zapłaciliśmy 150 zł. Koszt leczenia szpitalnego to 5406,00 zł.,
600, 00 zapłaciliśmy za opieke w DT. Lekarz przyjmujący Rambo do kliniki określił go w opisie pierwszego badania – zwierzę kachektyczne. Żeby mięśnie się odbudowały i tkanak tłuszczowa Rambo potrzebuje jeszcze wiele czasu. Jest cały czas pod kontrolą weterynaryją i pozostałe pieniądze są przeznaczone na dalsze leczenie i opiekę nad nim.
Za każdą wpłaconą dla Rambusia złotówkę jeszcze raz SERDECZNIE WAM DZIĘKUJEMY!
Drodzy Pomagacze! Zabraliśmy dziś interwencyjnie psiaka - owczarka długowłosego. Tak wygląda teraz, taki los zgotował mu właściciel... Pies ma świerzb i nużycę, jest wygłodzony. Obecnie przebywa w lecznicy.
Nasze inspektorki TOZ Kłecko natrafiły na to biedactwo. Chudziutki, że można żebra liczyć i cały kościec widoczny "gołym okiem". Pozostać tu nie może... W schronisku też mu pewnie nikt właściwej opieki nie zapewni. Ma w oczkach smutek i pewnie czeka go krótka przyszłość, jeśli nie znajdzie się anioł - człowiek, który pomoże mu odzyskać sierść, wagę i ŻYCIE... Zdajemy sobie sprawę, że opieka nad nim będzie wyzwaniem, ale pomożemy. Potrzebna jest natychmiastowa reakcja.
Potrzebujemy środków na leczenie, które może potrwać nawet kilka miesięcy. Rambo potrzebuje też specjalistycznej karmy. Mamy nadzieję, że Rambo znowu będzie wyglądał jak owczarek, a zamiast łańcucha będzie miał przy sobie kochającego go opiekuna.
Kochani, dzięki Wam możemy uczynić życie Rambusia szczęśliwym. Pomóżcie!
Laden...