Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Weterynarz, z którym współpracuje nasza fundacja, powiadomił nas, że do gabinetu trafił pies w bardzo złym stanie. Sąsiadka właściciela psa nie mogła już patrzeć, jak cierpi to zwierzę i na własną rękę zaprowadziła ją do psiego fryzjera. Kiedy na miejsce przyjechali nasi inspektorzy, to doznali szoku.
Zgodnie z Panią doktor stwierdzili, że nie spotkali się z psem w tak fatalnym i opłakanym stanie. Mieliśmy wiele zwierząt w dramatycznym stanie, ale ten przypadek jest trudny do opisania.
Tego niewyobrażalnego smrodu, brudu, pozlepianej sierści, która była jedną wielką skorupą na ciele tego biednego zwierzaka, po prostu nie da się opisać. Nawet nie widać jej mordki, oczu. Maja to sympatyczna, starsza ok. 13-letnia sunia. Na brzuchu ma ogromne guzy. Zęby w opłakanym stanie. Ten pies nie mógł normalnie się poruszać! Co krok siadała, dyszała, męczyła się ogromnie.
Pomoc została udzielona natychmiast, tam nie było na co czekać. Niewyobrażalna tragedia tego psa odbywała się latami. Po obcięciu ukazało się jej nienaturalne ciało, tzw. słoniowatość. Po zdjęciu z niej tej skorupy wykazała chęć poruszania się.
Maja jest już po badaniach krwi oraz USG, które niestety potwierdziły guza na wątrobie (mięsak) z przerzutami, chorobę Cushinga. Nie chcemy nawet myśleć, jak bardzo cierpiała, po cichutku, przyjmowała wszystko, co dawał jej człowiek.
Bardzo prosimy o pomoc w opłaceniu diagnostyki i leczenia Mai. Chcemy podarować jej godne warunki dożycia, chcemy wynagrodzić jej wieloletnie cierpienie.
Jeśli chcesz pomóc w inny sposób, skontaktuj się z nami telefonicznie: 607 488 598.
Laden...